Kulisy Hollywood i wielkich gwiazd
Premiery z Blanchett, Banderasem, DiCaprio, Pittem oraz Dziędzielem i Ferencym pokażą polskie kina w sierpniu.
Szanse na tytuł największego przeboju lata ma nowy obraz Quentina Tarantino „Pewnego razu... w Hollywood". To historia upadającego gwiazdora z lat 60. i jego dublera, w których wcielają się Leonardo DiCaprio i Brad Pitt.
Nowe gangi Neapolu
Tylko to zdanie wystarczyłoby za reklamę, jednak PR-owcy posunęli się dalej – umiejętnie puścili w obieg informację, że Tarantino zrobił film o morderstwie, jakiego w domu Romana Polańskiego dokonała banda Mansona. Do tego doszła prośba, którą na festiwalu w Cannes wystosował do dziennikarzy sam reżyser, by nie zdradzali oni treści filmu.
Amerykanin wyjechał z Lazurowego Wybrzeża bez nagród, ale niezależnie od tego, jak „Pewnego razu... w Hollywood" ocenimy (ja akurat fanką tego filmu nie jestem), sale kinowe niewątpliwie wypełnią się po brzegi, a widzowie zobaczą, co zagrał nasz Rafał Zawierucha.
Największym konkurentem Tarantino do miana przeboju sierpnia będzie zapewne „Ból i blask" Pedro Almodóvara....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta